Bóg stworzył świat i chce, byśmy korzystali z jego dóbr. Wokół mamy mnóstwo narzędzi, z których możemy korzystać.
Chcę skupić się w tej części na narzędziach, jakimi są telefon i komputer, czy może raczej na jednym narzędziu, które łączy oba te urządzenia – Internecie.
Nie wiem, czy w dzisiejszym świecie znajdzie się ktoś, kto w ogóle z niego nie korzysta. To potężne narzędzie, otwiera nas na cały świat, daje ogromne możliwości. Jenak, jak każde narzędzie, może stać się niebezpieczne, jeśli nie nauczymy się z niego odpowiednio korzystać. Zasada jest prosta – to Ty masz mieć władzę nad narzędziem, a nie odwrotnie.
Jak większość osób korzystasz pewnie z mediów społecznościowych, zwanych popularnie „social media”, masz też pewnie smartfona lub coś podobnego, sprawia to, że możliwość korzystania z socjal media zabierasz ze sobą wszędzie. Nie chcę Ci powiedzieć, że masz przestać z nich korzystać (choć czasem może się to okazać bardzo uzdrawiające). Chcę tylko, żebyś mógł sam decydować o tym, kiedy i ile czasu chcesz spędzić w Internecie. Może powiesz mi, że przecież sam o tym decydujesz. Ok, jeśli jest tak rzeczywiście, to gratuluję, bo dziś wiele osób ma z tym problem, właściwie niezależnie od wieku.
Subskrybujesz jakiś kanał na YouTube? Masz ustawione przypomnienia w telefonie? Jak reagujesz gdy przychodzi powiadomienie o nowej aktywności Twoich znajomych, czy ulubionego kanału? Czy czekasz z niecierpliwością nataką aktywność? Jak reaguje Twój organizm, kiedy na telefon przychodzi powiadomienie? Jak często sięgasz po komórkę, by sprawdzić, co dzieje się na Instagramie?
Zastanów się na spokojnie.
Aby Internet służył Ci jako narzędzie, dobrze będzie jeśli wyznaczysz sobie czas, jaki każdego dnia zamierzasz w nim spędzić (oczywiście poza czasem pracy, czy e-nauki). Dobrze, jeśli jasno określisz też sobie cel, czyli odpowiesz sobie na pytanie po co chcesz skorzystać z Internetu. Celów może być całe mnóstwo, chodzi o to, byś miał jasno sprecyzowane, co chcesz osiągnąć poprzez korzystanie z Internetu, np. chcesz oglądać filmiki ze śmiesznymi kotkami, by na chwilę poprawić sobie nastrój. Nie ma w tym nic złego. Każdy potrzebuje się czasem zresetować.
Jasno określony cel, wyprowadza Cię ze stanu zombie, który po prostu bez większego zastanowienia ogląda wszystko, co akurat wpada mu w oko. Ostatecznie nie przynosi to żadnych korzyści a raczej same szkody, zwłaszcza na dłuższą metę. Trzeba świadomie wybierać, co pakujemy sobie do głowy i wziąć pod uwagę konsekwencje, jakie to ze sobą niesie. Mogą być one dobre lub złe, mogą nieść życie lub śmierć.
Wielką korzyścią z zaplanowania czasu spędzonego przed komputerem, czy telefonem, jest też to, że pozawala Ci to znaleźć również przestrzeń dla innych aktywności, np. nie będziesz już tylko oglądał filmików o tym jak uczyć się rysować, ale zaczniesz rysować coś sam, lub po prostu pójdziesz pobiegać, czy spotkać się ze znajomymi.
Często wpadamy w pułapkę, np. oglądając filmiki, chcemy zobaczyć jeszcze jeden i jeszcze jeden, a gdy chcesz właśnie odejść akurat pojawia się alert o czyjejś aktywności, ktoś wrzucił nową fotkę i cóż, ostatecznie zamiast być wolnymi, stajmy się niewolnikami narzędzi.
To właśnie brak planowania czasu, jasno określonego celu, zabiera nam prawdziwą wolność i wprowadza w stan zombie. Czy naprawdę chcemy tak właśnie spędzać swoje życie???
Planowanie i konsekwentne poruszanie się w swoich planach daje nam kontrolę nad naszym życiem.
Pomyśl, zrób mały eksperyment: zaplanuj dziś, że np. po 15 minutach w Internecie, zrobisz sobie przerwę, np. wyjdziesz w czasie tej przerwy wyrzucić śmieci, lub zrobisz coś innego, w ogóle nie korzystając w tym czasie z Internetu. Zaplanuj też ile czasu przerwy sobie zrobisz. Nawet jeśli zrobić tyko 5 minut przerwy, i uda Ci się naprawdę nie korzystać w tym czasie z sieci – wygrałeś i każdy następny krok będzie już łatwiejszy. Nie musisz od razu rzucać się na głęboką wodę, choć to też jest możliwe.
Mały sukces, zwiększy Twoje poczucie siły, jak i bezpieczeństwa, bo często przecież czujemy się bezpiecznie, kiedy mamy nad czymś kontrolę. Jesteś stworzony do tego, by żyć pełnią życia, będąc prawdziwie wolnym.
Prawdziwa wolność nie polega na tym, że zawsze robisz to na co i kiedy masz ochotę.
Prawdziwa wolność, to dokonywanie świadomych wyborów i branie z a nich odpowiedzialności – to uwalnia nas od tego, co zabija.
Zawsze mamy wybór.
Pytaj siebie: jaki jest cel? Dokąd zmierzam? Jakie wartości wyznaję? Jakie mam marzenia? Co chcę robić w życiu? Jak chcę, by moje życie wyglądało. To podstawowe pytania.
Nikt z nas nie żyje dla siebie, jesteśmy stworzeni do relacji, a do pustych kontaktów i instrumentalnego załatwiania spraw, zwłaszcza, że nie lubimy, gdy ktoś traktuje nas instrumentalnie. Jesteśmy ze sobą połączeni i zależni od siebie w dużo większym stopniu, niż nam się wydaje.
Najprostszy życiowy przykład: imprezowałeś cały weekend, rano w poniedziałek dzwoni budzik i wprawia Cię od razu w irytację, jeśli nie zajmiesz się odpowiednio tym uczuciem, zabierzesz je do każdej innej aktywności tego dnia, a co gorsza do tego uczucia dołączą inne i możesz zamienić się w bombę zegarową, która wybuchnie w najmniej odpowiednim i oczekiwanym momencie.
Może masz takie doświadczenie, że powiedziałeś kiedyś coś w emocjach i potem tego żałowałeś.
Często pozwalamy naszym emocjom rządzić nami, a one też mogą się stać naszymi narzędziami,a co więcej są dla nas cennym źródłem informacji o nas samych.
Spróbuj zaplanować swój czas, rozpisz to sobie na kartce dokładnie, weź pod uwagę ewentualne zmiany, nie usztywniaj niczego na siłę, ale staraj się być jak najbardziej wierny, odpowiedzialny po prostu za swoje postanowienia. Zrób krótką analizę potrzeb, star i zysków.
Dokonaj świadomego wyboru i ciesz się swoimi małymi czy dużymi sukcesami. Twojego życia nikt za Ciebie nie przeżyje, nikt nie weźmie za nie odpowiedzialności. Czas jest dla nas zbyt cenny, by go bezmyślnie marnować. Znajdź w ciągu dnia czas tylko dla siebie, np. na czytanie książki, spacer, czy nawet ulubioną grę. Zrób to po prostu dla siebie. Zobacz, co będzie dla Ciebie naprawdę dobre, co da Ci siły i chęć do życia, poprawi Twoją codzienną efektywność w pracy czy w szkole, czy podniesie poziom Twoich relacji z innymi.
Wszystko to jest dla Ciebie dostępne, jest w Tobie, od Ciebie zależy, czy będziesz miał kontrolę nad swoim życiem, czy będziesz prawdziwie wolnym człowiekiem. Każdy swój dzień, planuj oddzielnie, najlepiej wieczorem dnia poprzedzającego, gdy kończysz inne aktywności. Zacznij od rzeczy najważniejszych. A potem, przed zaplanowaniem kolejnego dnia, zobacz, co udało Ci się zrealizować, gdzie odniosłeś sukces, a gdzie porażkę, co należy wzmocnić, z czego zrezygnować, czego możesz nauczyć się z porażki, by wykorzystać to do swojego wzrostu. Bądź uważnym obserwatorem, choć nie obsesyjnym. Po prostu obserwuj trochę siebie, co czujesz, co myślisz, czego chcesz itd. To pomoże Ci w Twojej drodze do wolności i życia pełnią. Świadome wolne życie, to sztuka dokonywania właściwych wyborów i odpowiedzialność.
Zastanów się, co daje Ci siły do życia?
Dla mnie taką Osobą jest Bóg, Jezus Chrystus. On jest sensem mojego życia a celem prawdziwa wolność w Nim i życie dla Niego.
Od czasu, gdy naprawdę spotkałam Pana na drodze mojego życia, zmieniło się ono całkowicie. Przepełnia mnie radość, taka wewnętrzna, głęboka, nie oparta na chwilowych emocjach.
Każdego dnia zmagam się, by to On był Panem mojego życia, by był w centrum każdej mojej chwili. To walka, bo okazji do upadku jest mnóstwo.
Chcę mieć piękne życie z Nim, dlatego się staram, a On mi pomaga, choć nie zawsze to, co robi jest dla mnie jasne. Czasem nie odpowiada od razu, czasem robi coś innego, niż oczekuje. Uczę się ufać Mu coraz bardziej. On jest dla mnie Drogą, Prawdą i Życiem i prowadzi mnie tam, gdzie jest dla mnie dobro, dlatego, że zna mnie i chce dla mnie tego, co najlepsze, zapraszając mnie do nieustannego nawracania się, czyli podnoszenia się z upadku, z którego to On sam mnie podnosi i daje siły do dalszej drogi.
Jeśli chcesz, Ty też możesz wybrać, by iść z Nim przez swoje życie. Wybór należy do Ciebie, dokonaj go w wolności i świadomie.
Zastanów się, wybierz i zacznij żyć naprawdę, w pełni.
Anna
Views: 9
NAJNOWSZE KOMENTARZE