Max Richter to niemiecki kompozytor i pianista urodzony w 1966 roku. Jego utwory charakteryzują się połączeniem muzyki klasycznej i elektronicznej. Nazywa swój styl neoklasycznym, który bliski jest idei „new music” spod znaku ECM.

Artysta od najwcześniejszych lat mieszka w Wielkiej Brytanii, gdzie ukończył wydziały kompozycji i fortepianu na Uniwersytecie Edynburskim, a także w londyńskiej Królewskiej Akademii Muzycznej. Studiował również pod okiem Luciano Berio we Florencji.

Inspiracją dla twórczości Maxa Richtera były dokonania Iannisa Xenakisa, Briana Eno, Philipa Glassa i Steve’a Reicha.Richter ma swój styl wyrażania się poprzez muzykę. Jest dość łatwo rozpoznawalny. Zarówno ze względu na stosowane instrumentarium jak i specyficzne użycie elektroniki w swoich nagraniach. Słychać tam odgłosy szumu kosmicznego czy inne przeróżne szumy, dźwięki aparatury nadawczo – odbiorczej („Infra„) oddechy, głosy ludzkie, stukanie maszyny do pisania („Blue Nootebooks„), bębny naśladujące niemiarowe bicie ludzkiego serca, szum i trzaski płyty gramofonowej („Songs From Before„), bicie Big Bena („Three Worlds: Music From Woolf Works”) itp. Jako głosy lektorów pojawiają się w jego nagraniach takie znakomitości jak Tilda Swinton, Gillian Anderson czy Robert Wyatt. Piękny sopran na płycie „Sleep” należy do Grace Davidson.

Najczęściej i najchętniej używanymi przez kompozytora instrumentami, oprócz fortepianu, instrumentów klawiszowych i efektów elektronicznych są: skrzypce, altówki, wiolonczele.
Sposób obrazowania muzycznej opowieści jest zazwyczaj bardzo stonowany, płynie jak leniwa rzeka u swojego ujścia do morza. To nas uspokaja, wycisza, pozwala nam powoli przenikać do tego sennego świata.

Blue Nootebooks” ma wydźwięk antywojenny. Powstał w momencie działań w Iraku. Na płycie znalazły się fragmenty takich dzieł jak “The Blue Octavo NotebooksFranza Kafki czy „Hymnu o Perle” i „Nieobjętej ZiemiCzesława Miłosza. Czyta je aktorka Tilda Swinton.

Najpopularniejszym utworem wykorzystanym w wielu filmach jest tu “On the Nature of Daylight“. Zilustrowano nim muzycznie między innymi “Nowy PoczątekDenisa Villeneuve’a, “NiewinniAnne Fontaine, “Twarz AniołaMichaela Winterbottoma, “RozłączeniHenry’ego Alexa Rubina, „Przypadek Harrolda CrickaMarca Forstera, czy bardzo popularny obraz “Wyspa Tajemnic”, Martina Scorcese.

Songs From Before” jest ciekawą podróżą przez muzykę współczesną i tę sięgającą nawet kilka wieków wstecz. Muzyka jest tu bardzo refleksyjna i zmuszająca do szukania odniesień, pojawiających się jak trop zwierzyny w lesie. Całość jest okraszona wyrazistą recytacją tekstów Haruki Murakami’ego w interpretacji Roberta Wyatta. Rodzi to w nas wspomnienia odległych historii, wizji, sennych koszmarów i marzeń. Przywołuje nuty melancholii.

Recomposed By Max Richter: Vivaldi The Four Seasons” jest płytą niezwykle piękną i kontrowersyjną. Jak to? Zakrzykną niektórzy. Zamierzać się na taką „świętość”, jak „Cztery Pory Roku” Vivaldiego”?
Ale dlaczego nie? Max Richter pokazuje nam tu swoją wizję tego arcydzieła. Proponuje, nie narzuca. Czy pokochamy albo odrzucimy to spojrzenie, zależy tylko od nas.
Muzyk dodaje tu swoją piątą porę roku i część pod tytułem „Shadows„.

Jestem wielbicielem ”Czterech Pór Roku”, zarówno w wersjach klasycznych, jak też wszelkich interpretacji, impresji, wariacji, itp.
Dzieło Maxa Richtera jest na swój sposób odkrywcze, choć niektórzy krytycy mają inne zdanie, ale nie ulega wątpliwości, że to propozycja bardzo ożywcza. Brzmienie orkiestry zostało wzbogacone o dźwięk syntezatora Mooga, na którym gra kompozytor. Partię solową skrzypiec, wykonał Daniel Hope. Osobiście gorąco polecam tę płytę.

Szczególne właściwości ma album „Sleep„. To rozbudowana kompozycja, przełomowe, nowatorskie dzieło. Główną rolę grają tu fortepian, smyczki, instrumenty elektroniczne oraz partie wokalne bez słów. Muzyka tego projektu trwa 8 godzin. Jej zadaniem jest wyciszenie i ukołysanie słuchacza do snu. Właściwie nawet ma towarzyszyć słuchającemu podczas snu i wpływać na jego jakość. W wersji skróconej dzieło nazywa się „from Sleep„. Jest to wybór kilku utworów i całość trwa około godziny.

Najnowszy album Maxa Richtera „Three Worlds: Music from Woolf Works” to muzyka do baletu. Artysta skomponował muzykę na potrzeby wielokrotnie nagradzanego widowiska Wayne’a McGregora, baletu „Woolf Works”. Jest on wystawianego przez londyński Royal Ballet. Grany także przez The Royal Opera House. Utwór „Tuesday” rozpoczyna się dźwiękiem fal a czytany przez Gillian Anderson list pożegnalny Virginii Woolf, jest jakby kontynuacją dźwięków natury. Później pojawia się przejmująca, pełna smutku melodia.  To najdłuższe i kończący płytę nagranie.

Dyskografia:

Memoryhouse (BBC, 2002)

The Blue Notebooks (Fat Cat Records, 2004)

Songs from Before (Fat Cat Records, 2006)

Waltz with Bashir (Delabel 2008)

24 Postcards in Full Colour (Fat Cat Records, 2008)

Infra (Fat Cat Records, 2010)

Soundtrack do filmu Disconnect (2012)

Soundtrack do filmu Kongres (2013)

The Leftovers: Music from the HBO Series – Season 1 (WaterTower Music, 2014)

Recomposed by Max Richter: Vivaldi’s Four Seasons. (Deutsche Grammophon, 2014)

Sleep (Deutsche Grammophon, 2015)

Three Worlds: Music from Woolf Works (2017).

Jarosław Turalski

Views: 0