Leopold Stokowski
Wydawałoby się, że po śmierci Toscaniniego trudno będzie o dyrygenta, który pociągnie za sobą tłumy melomanów. Musiałaby być to wybitna osobowość, człowiek utalentowany, mistyk, wizjoner. A jednak stało się. Wymagania takie, o ile można w ten sposób mówić spełniał Leopold Antonii Stanisław Stokowski.
Leopold Stokowski, jak podają źródła oficjalne urodził się 16 kwietnia 1882 roku w Londynie przy Upper Marylebone 13. Sam Stokowski – o ile jest to prawdą – podawał w korespondencji z redakcją leksykonu muzycznego, że urodził się w 1987 roku w Krakowie. Jeszcze inną datę podaje wydawca fińskiej encyklopedii, mianowicie 1889 rok, miejsce urodzenia Pomorze. Rzekomo tak podał osobiście sam Stokowski. Pewne jest natomiast, że wychowywał się i uczył w Londynie. Ojcem jego był polski emigrant Józef Bolesław Stokowski, z zawodu stolarz, matką Irlandka, Anna-Marion Moore.
Wiedza o dzieciństwie i muzycznych początkach Leopolda jest znikoma. Wiadomo, że w 1890 r. rozpoczął naukę gry na skrzypcach i fortepianie. Jako 11-letni chłopiec grał na organach. Marzył też o karierze dyrygenta. Już wówczas wykazywał w tym kierunku inklinacje. 3 stycznia 1896 r. jako najmłodszy w historii uczelni został przyjęty do Royal College of Music. Mając 18 lat został organistą przy kościele Św. Jakuba w dzielnicy Piccadilly. Zakłada tam też własny chór. Po ukończeniu Royal College of Music studiował w Paryżu, Berlinie i Monachium. Studia wyższe ukończył wQueen’s College, gdzie w 1903 r. uzyskał tytuł bachelor of music (licencjata).
Jako dyrygent zadebiutował w 1904 roku, dokładnie w dniach 16 – 17 listopada w Theatre in Ealing w Londynie, prowadząc orkiestrę w sztuce J. K. Jerome’a „Woodbarrow Farm”.
W 1905 roku Stokowski wyjechał na stałe do Stanów Zjednoczonych, gdzie początkowo pracował w kościele Św. Bartłomieja jako organista.
W r. 1906, wyjechał do Europy, odwiedził Berlin, Monachium oraz Pragę. W r. 1908 występował jako dyrygent w Paryżu, w r. 1909 prowadził letnie koncerty w Londynie. Jesienią tego samego roku dzięki rekomendacji pianistki i krytyka muzycznego Olgi Samaroff, otrzymał w USA stanowisko dyrygenta oraz dyrektora artystycznego Cincinnati Symphony Orchestra. Z orkiestrą pracował 3 lata. W tym czasie powiększył jej skład (77 muzyków), pozyskał wspaniałych solistów: F. Kreisler, M. Elman, W. Backhaus, S. Rachmaninow. W 1911 roku ożenił się z Olgą Samaroff i jednocześnie objął stanowisko pierwszego dyrygenta a zarazem dyrektora Filadelfijskiej Orkiestry Symfonicznej. Orkiestrą kierował przez 25 lat. Pod jego kierownictwem Orkiestra stała się jedną z najlepszych zespołów symfonicznych na świecie. Stokowski zespół prowadził twardą ręką. Nieustannie eksperymentował. Przesuwał poszczególne sekcje instrumentalne orkiestry z lewej strony na prawą, z głębi estrady na przód. W ten sposób chciał uzyskać najlepsze brzmienie orkiestry. Z konsekwencją wprowadzał dyscyplinę, wymagał współodpowiedzialności i współpracy z dyrygentem wszystkich członków orkiestry. W tym też celu zlikwidował funkcję stałego koncertmistrza, powierzając ją różnym osobom z zespołu. Eksperymentował też z oświetleniem sali koncertowej, urządzał koncerty przy wygaszonych światłach lub w zupełnej ciemności.
Stokowski zwracał też szczególną uwagę akustykę Sali koncertowej. We wszystkich salach, w których koncertował montował różne ustroje akustyczne. Podobno na jedną z tras koncertowych zabrał własnoręcznie skonstruowany, drewniany „reflektor akustyczny”. Jego zadaniem było wzmocnienie sekcji smyczkowej. Jako pierwszy dyrygent wprowadził do składu orkiestry instrument elektroniczny fale Martenota, skonstruowany w 1928 roku przez Maurice Martenot (1898–1980), wiolonczelistę i pasjonata nauki.
W czasie swojej pacy z Orkiestrą powiększył jej skład do 104 osób.
Największą sławę przyniosło mu pierwsze w Stanach Zjednoczonych prawykonanie I Symfonii” A. Schoenberga (5 XI 1915) oraz „VIII Symfonii” Mahlera (2 III 1916).
Następnie skoncentrował się na wykonywaniu muzyki współczesnej, dziełach Strawińskiego, Schoenberga, Prokofiewa, Szostakowicza, Berga i mało znanych utworach z muzyki klasycznej. Aby spopularyzować współczesną muzykę poważną odwoływał się w apelach do młodych kompozytorów, aby tworzyli i nadsyłali mu swoje dzieła.
Podjął duże ryzyko prezentując amerykańskiej publiczności trudną operę Berga Wozzeck. Wykonanie opery zyskało sobie pochlebne opinie krytyków i melomanów, do tego stopnia, że z całych Stanów Zjednoczonych zjeżdżają melomani, aby obejrzeć operę Berga.
Stokowski nie zapominał również o swoich polskich korzeniach. Niektórzy recenzenci twierdzą, że było to inspirowane przez jego pierwszą żonę, która rzekomo miała zalecić mężowi, aby publicznie, jak i w biografii podkreślał swoje polskie pochodzenie.
W 1924 roku na prywatne zaproszenie Emila Młynarskiego, dyrygent odwiedził Polskę. Przebywał w Lublinie, gdzie poszukiwał grobów swoich przodków. W czasie pobytu w Warszawie podczas wystawienia w Teatrze Wielkim „Śpiewaków Norymberskich” Wagnera zwróci uwagę na początkującego, prowadzącego operę dyrygenta Artura Rodzińskiego. W rezultacie zaprasza go na występy do USA. W latach 1926 – 1929 angażuje Rodzińskiego, czyniąc go swoim asystentem w orkiestrze filadelfijskiej. Drugi raz do Polski Stokowski przyjechał dopiero w 1958 roku, w przy okazji tournée po Związku Radzieckim.
Po odejściu, w 1938 roku ze stanowiska dyrektora i dyrygenta Filadelfijskiej Orkiestry Symfonicznej Stokowski podejmuje współpracę z największymi i znaczącymi wytwórniami płytowymi (m.in. His Master’s Voice, Columbia, RCA Victor). W roku 1939 udaje się na koncerty do Europy i koncertuje w Anglii, Francji, Norwegii, Szwecji. Przez cały czas pamięta o mniej wyrobionej publiczności. Przenosi na partyturę orkiestry, m.in. Toccatę i Fugę organową D-moll, Preludium i Fugę E-moll J.S. Bacha. Organizuje też w USA, w Los Angeles koncert na rzecz walczącej Polski.
Stokowskiego interesował również film. Wystąpił w komedii filmowej „Ich stu i ona jedna”. Następnie podjął współpracę z Waltem Disneyem. Ich dziełem jest film „Fantazja”. Jego premiera odbyła się w listopadzie 1940 roku. Obraz nagrodzony w 1942 roku został honorowym Oskarem za wysoką jakość dźwięku oraz dobór utworów muzycznych, które częściowo na nowo zinstrumentalizował Stokowski na potrzeby filmu.
Stokowski włącza się też w nurt popularyzowania muzyki operowej wśród Amerykanów. Urządza specjalne koncerty dla nastolatków, które cieszą się ogromną popularnością. Włącza młodzież do układania repertuaru tychże koncertów a nawet do rozklejania plakatów na mieście. Młodzież uwielbiała swojego mistrza. Pod koniec współpracy z Orkiestrą Filadelfijską Stokowski założył i przez dwa lata prowadził All-American Youth Orchestra. Była ona złożona z 20 dziewcząt i 60 chłopców wybranych spośród 10 tysięcy kandydatów. Z orkiestrą koncertował w miastach obu Ameryk (Atlantic City, Rio de Janeiro, Buenos Aires, Baltimore); w r. 1941 był z orkiestrą na Kubie, Haiti, Puerto Rico i Wyspach Dziewiczych. Wszędzie odnosili sukcesy.
W latach 1940 – 1941 był doradcą muzycznym przy sztabie głównym armii USA w forcie Mac Arthur.
W latach 1941 – 1944 Stokowski dyryguje National Broadcasting Company Symphony w Nowym Jorku. Co ciekawe przez dwa sezony dzieli się batutą z Arturo Toscaninim, który zresztą za Stokowskim nie przepadał i wyrażał się o nim niepochlebnie. Przez kolejne lata Stokowski dyrygował wieloma orkiestrami.
W 1944 roku na zaproszenie burmistrza Nowego Jorku F. la Guardii zorganizował orkiestrę New York City Symphony. W latach 1945–1947 był dyrektorem artystycznym i dyrygentem Hollywood Bowl Symphony Orchestra. Podróżował też z gościnnymi występami na Kubę i do Meksyku. W latach 1947–1949, na zaproszenie Rodzińskiego dyrygentem gościnnym New York Philharmony Orchestra, W sezonie 1950/1951, wspólnie z D. Mitropoulosem, jej stałym dyrygentem.
W latach 50 często podróżował po Europie występując na festiwalach muzycznych oraz prowadził gościnnie najlepsze orkiestry świata. Po powrocie do USA, w 1955 roku kierował Houston Symphony Orchestra. Zachwycony partyturą „Symfonii Pokoju” Andrzeja Panufnika, zdecydował się na wykonanie tego utworu w Detroit (w obecności kompozytora). Od tego czasu zaczęła się też jego przyjaźń z kompozytorem.
Wówczas też do swojego repertuaru włączył utwory innych polskich kompozytorów, m.in. Karola Szymanowskiego, Bolesława Szabelskiego, Witolda Lutosławskiego, Tadeusza Bairda. Wystąpił w tym czasie w dwóch telewizyjnych filmach muzycznych: „Magic and Music” (1958 r., ponownie dyrygował tam „VI Symfonią” Beethovena) oraz w „The Merv Griffin Show” (reż. D. Carson, 1963 r.). W maju 1958 roku wybrał się w podróż Orient Expresem do Pragi, stamtąd do Moskwy. W maju 1959 roku przyjechał na cztery dni z koncertami do Warszawy; Odwiedził Kraków, Zakopane, pokazując synom „ziemię przodków”. Następnie koncertował w Lipsku (prowadził „Mszę h-moll” Bacha i „V Symfonię” Szostakowicza), Berlinie i Londynie.
Z Houston Symphony Orchestra Stokowski rozstał się w 1961 roku. Na wiosnę 1962 roku rozpoczął nabór do swojej orkiestry. Szukał dla niej sponsorów. W tym celu koncertował m.in. w Szwajcarii i Grecji. Orkiestra – American Symphony Orchestra – powstała w październiku 1962 r. Jej pierwszy występ odbył się nowojorskim Carnegie Hall. W programie były utwory Bacha, Beethovena i Szostakowicza. Stokowski praktycznie każdą wolną chwilę od koncertowania z American Symphony Orchestra spędzał na gościnnych występach. Wracał na kilka tygodni do Nowego Jorku, po czym rozpoczynał kolejne podróże.
W sezonach letnich występował głównie w Europie m.in. we wrześniu 1964 r. dał koncert z BBC Orchestra w Royal Albert Hall w Londynie. Latem 1965 roku wyjechał do Japonii, gdzie w Tokio dał koncert prowadząc Japońską Orkiestrę Symfoniczną. W 1967 roku występował gościnnie w Paryżu i Londynie. Podczas pobytów w Anglii odwiedzał Panufnika w jego domu w Twichenham (został ojcem chrzestnym jego córki, Roxany). W roku 1968 włączył się w protesty przeciw interwencji USA w Wietnamie, dając serię koncertów na rzecz żołnierzy amerykańskich; 11 i 12 kwietnia występował w nowojorskim Central Park, dyrygując New York Philharmonic Orchestra, w programie były utwory Rimskiego-Korsakowa, „VI Symfonia” Szostakowicza oraz fragmenty „Parsifala” R. Wagnera.
W r. 1969 znów wyjechał do Londynu (koncert w Royal Albert Hall) oraz do Paryża (występ Orchestre de Paris). W rozmowie z Panufnikiem zastrzegł sobie prawo do prawykonania jego kantaty „Universal Prayer” do słów A. Pope’a. Odbyło się ono 24 maja 1970 roku w Cathedral of St. John the Divine w Nowym Jorku, w obecności ok. 5 tys. słuchaczy. W roku 1971 Stokowski nagrał „Universal Prayer”, dla „Unicorn Records” rezygnując z honorarium.
W 1972 roku zrezygnował z funkcji dyrektora American Symphony Orchestra. W kolejnych latach, m.in. w 1974 roku wystąpił z London Symphony Orchestra w Royal Albert Hall, a w lipcu 1975 roku poprowadził sześć koncertów z repertuaru Bachowskiego podczas festiwalu w Vence. W maju 1976 roku odbył jeszcze sesje nagraniowe dla CBS (Columbia Broadcasting System).
Zmarł nagle, na zawał serca 13 września 1977 roku, w swoim domu w Nether Wallop. Pochowany został w Londynie na Marylebone Cemetery.
Stokowski doskonale czuł się na estradzie, był typem showmana. Dyrygował bez batuty. Miał doskonała pamięć, często dyrygował bez partytury. Swoją karierę zawdzięcza solidnym podstawom muzycznym i nabytej technice kapelmistrzowskiej. Do tego należy dodać jego urok, niemal teatralne gesty, dyscyplinę i umiejętność pracy zespołowej. Dbał o swoją popularność i wizerunek. Często w udzielanych wywiadach dawał się ponosić fantazji. Wielokrotnie podkreślał, że jest Polakiem, choć nie znał języka polskiego.
Stokowski miał niezwykłe powodzenie u kobiet. Był trzykrotnie żonaty. W 1923 roku rozwiódł się z pierwszą żoną Olgą Samaroff. Miał z nią córkę Sonię. W 1926 roku ożenił się z Evangeline Brewster Johnson, z którą miał córki Lyubę, Rhodes, i Sadję. Rozwiódł się w 1938 roku. Po raz trzeci zawarł związek małżeński w 1945 roku z młodszą od niego o 40 lat milionerką Glorią Vanderbilt. Miał z nią dwóch synów Stanislausa (Stana) i Christophera. Z ostatnią żoną rozwiódł się w 1955 roku.
Marek Rachowski
Źródła: artykuł: https://www.ipsb.nina.gov.pl/a/biografia/leopold-antoni-stanislaw-stokowski
Jerzy Waldorff „Diabły i anioły” PWM 1975
Views: 143
NAJNOWSZE KOMENTARZE