W dniach 16-18 listopada 2018 r., zgodnie z zapowiedziami odbyła się kolejna 22 edycja wystawy Audio Video Show. Impreza odbyła się, jak co roku w trzech miejscach: Hotel Radison Blu Sobieski, Hotel Golden Tulip oraz Stadion Narodowy. Organizator wyszedł naprzeciw zwiedzającym i zapewnił bezpłatny transport między hotelami, a stadionem tak by melomani i audiofile mieli jak najwięcej czasu na zwiedzanie, a było, co zwiedzać.
Zwiedzający w ogromnej liczbie mieli w tym roku okazję posłuchać i obejrzeć wspaniałe zestawy audio za niewielkie pieniądze, ale nie zabrakło także kolumn, gramofonów czy wzmacniaczy za miliony złotych. Każdy mógł znaleźć coś dla siebie. Zarówno polscy wystawcy jak i zagraniczni dwoili się i troili, by każdemu odwiedzającemu opowiedzieć, choć trochę o zestawie, który prezentują w swoim pomieszczeniu.
Było wiele udanych połączeń takich jak sprzęty firmy Lector z kolumnami Pearl Evolution oraz konstrukcjami polskiej manufaktury Aida Acoustics. Słowa uznania zdobył także nowy polski wzmacniacz lampowy firmy Haiku Audio pod wdzięczną nazwą Origami, czy doskonałe kolumny Holophony Numer 2 firmy Avatar Audio.
Oczywiście były i mniej udane zestawy, ale winę zrzućmy na kiepską akustykę pomieszczeń, która często powodowała ból głowy u słuchających, szczególnie z powodu wydobywającego się z kolumn zbyt natarczywego basu, który dominował nad treścią przekazu.
Wspaniały sprzęt, niesamowita muzyka były głównym celem zwiedzających, ale nie zapomnijmy o tym, co najważniejsze. Ludzie, których można było spotkać na wystawie to największa wartość tego przedsięwzięcia. Można było usłyszeć języki z niemal całego. Wśród znanych postaci spotkać można było siostrzeńca Franco Serblina, Paula Messengera, szefa powszechnie znanego na całym świecie magazynu Stereophile.
Wszystkich łączyła wspólna pasja i miłość do muzyki. Oby jak najdłużej ta pasja i radość zostały z nami i towarzyszyły nam na co dzień.
Michał Adamczyk
Marek Zenon Rachowski
Szanowni Czytelnicy,
w tym roku, zgodnie z wcześniejszym postanowieniem, w poszukiwaniu dobrego dźwięku skupiłem się głównie na wizycie w Hotelu Radison Blu Sobieski. Będą to trochę osobiste refleksje.
Na początek Tentogra (pok. 502)
Po raz kolejny gramofon Tentogra pojawił się na AVS. Wygląd gramofonu pobudza wyobraźnię i może być przyczynkiem do chęci zakupienia tego pięknie wykonanego urządzenia. Ciekawostką i zapewne zaletą, to, że gramofon zasilany jest akumulatorami lub bateriami. Kolejna ciekawostka. Gramofon wyposażony jest w dwa ramiona, przeznaczony jest do odtwarzania płyt z prędkością 33 i 45 obrotów oraz 78 obrotów. To drugie ramię i prędkość 78 służy do odtwarzania płyt szelakowych. Gramofon podłączony był do przedwzmacniacza gramofonowego EAR 912, ten do wzmacniacza Sky Audio OTL, który zasiał kolumny Cabasse. Dźwięk przeciętny, jednocześnie ofensywny. Brakowało jednak w nim pełnej, plastycznej średnicy.
Falcon Acoustics GC6500R Reference Flagship Speaker From (pok. 501)
W ciągu dwóch dni miałem okazję słuchać produktów Falcona w dwóch wydaniach. GC6500 Reference Flagship, napędzane przez wzmacniacz EAR Yoshino V12. Brzmienie już bardziej zbliżone do moich upodobań. Kolejnego dnia miałem okazję słuchać kolumn Falcon Acoustics CLASSIC 15 OHM LS3 / 5a. kolumny są licencjonowane przez BBC, wykonane ręcznie i montowany przez firmę Falcon w Anglii. Falcon Acoustics jest kojarzony z BBC LS3 / 5a, czyli ze znanym na całym świecie klasykiem. Kolumny są jedynymi odwzorowaniem, posiadającym specyfikacje oryginalnych LS3 / 5a BBC z 1976 roku. Kolumny grały z elektroniką Primare, dźwiękiem plastycznym, barwnym, o wypełnionej średnicy. Jedyne, czego brakowało, to schodzącego nisko basu. Warto wspomnieć, że kontynuacją LS3 / 5a były Harbeth-y HL-P3, które doczekały się z czasem kolejnych wersji.
Studio 16 Hz (216)
W tym roku właściciel firmy zaprezentował wzmacniacze lampowe Cayin oraz sprzęt polskiej firmy Valvencore, m.in. przetwornik lampowy, przedwzmacniacz lampowy. Oczywiście w roli głównej wystąpiły kolumny pana Grzegorza Minas Anor IV oraz Canto Grand Premium.
Portento (405)
Portento to włoska firma. Na AVS zaprezentowała szeroką paletę kabli, w tym nowy produkt – kabel zasilający Power Signature od długości 1,9m, kosztujący 2500 euro. Prezentowany był też prototyp wzmacniacza słuchawkowego.
Struss Audio – Galeria I
Struss zaprezentował swoją elektronikę, w postaci wzmacniacza Dual mono DM250, monobloków MPA400, monobloków ClassA. Źródło to RME AD 2 PRO. Sprzęt zasilał kolumny Opera Grand Callas. Okablowanie: sygnałowe Gotham i Black Rhodium, głośnikowe IXOS i Black Rhodium.
W czasie mojej obecności w Galerii kolumny zasilał wzmacniacz Dual mono DM250. Z informacji zawartej na stronie firmy Struss Audio wynika, że „…Wzmacniacz DM250 jest wynikiem kilkuletniej pracy zespołu firmy STRUSS AUDIO. W jego konstrukcji wykorzystano ponad trzydziestoletnie doświadczenie i wiedzę konstruktora i właściciela firmy Struss Amplifiers, Zdzisława Hrynkiewicza Strussa. Po wielu latach prób i udoskonaleń, opracowana została konstrukcja, której układ przestrzenny, poszczególnych elementów elektronicznych i mechanicznych, pozwolił na uzyskanie, możliwie najkrótszych połączeń między elementami, wysokiej odporność na zakłócenia, bardzo dobrego chłodzenia i stabilności termicznej. Opracowano także interesujące wzornictwo obudowy wzmacniacza.
Konstrukcja będąca podstawą projektu DM250 powstała w roku 2000 i ze zmianami wynikającymi z wprowadzenia nowych rozwiązań technicznych oraz zmian technologii produkcji, została wykorzystana w najnowszym modelu wzmacniacza firmy Struss Audio.”
Dźwięk był spójny a jednocześnie przestrzenny, otwarty, dynamiczny. W mojej ocenie jeden z lepszych dźwięków w Sobieskim.
Manron (418)
Toruńska firma Manron zaprezentowała na tegorocznym AVS monobloki lampowe Delta SE-150. W monoblokach zastosowano układ bezpośrednio żarzonej triody single-ended na lampie GM100. Ciekawostką jest, to, że zastosowano w urządzeniu tysiącwatową lampę z lat 30-tych XX wieku. To pozwala uzyskać ok. 200W mocy wyjściowej. Cenę urządzenia na milion zł za dwa monobloki. Wzmacniacz napędzał kolumny Lambda 100.
I na koniec tej części. Moim zdaniem i nie tylko moim, bo osób, które mają znaczącą pozycję w świecie audio, do najlepszych dźwięków wystawy w Hotelu Sobieski zaliczyć należy system złożony z urządzeń Lector Strumenti Audio i kolumn Aida Acoustics Thaisis.
Znany wszystkim audiolubom, audiofilom Paul Messenger po odwiedzeniu pokoju 510, w którym znajdował się wspomniany system powiedział:
„… Lector + Aida = MUZYKA. Najlepszy dźwięk wystawy…” w Hotelu Sobieski.
I ja się z nim w pełni zgadzam.
Na zdjęciu ekipa Lector Strumenti Audio i Aida Acoustics.
Opracowanie zdjęć, tekstu Marek Ω
Views: 115
NAJNOWSZE KOMENTARZE